Johann Zarco zostaje w Moto2

Francuz, który z ogromną przewagą prowadzi w klasyfikacji generalnej i jest na najlepszej drodze by zapewnić sobie mistrzostwo świata na długo przed zakończeniem sezonu, zadebiutuje w MotoGP najwcześniej w 2017 roku. Przedtem czeka go jeszcze jeden rok startów w średniej klasie w barwach ekipy Ajo Motorsport.

O planach zawodnika poinformował jego menadżer – Laurent Fellon – w wywiadzie udzielonym portalowi motogp.com. Wyjaśnił w nim, że Zarco chce pójść w ślady Daniego Pedrosy i Jorge Lorenzo, którzy w przeszłości bronili tytułów w klasie 250cc przed awansem do MotoGP. W Moto2 ta sztuka nie udała się jeszcze nikomu. Wszyscy dotychczasowi mistrzowie, z wyjątkiem Tito Rabata, od razu decydowali się na awans do królewskiej kategorii.

Fellon przyznał, że jego podopieczny otrzymał dwie oferty od zespołów z MotoGP – jedną od ekipy Pramac Racing (Ducati), drugą od Aspara (Honda), ale nie zdecydował na przyjęcie żadnej z nich. „Nie mógłby liczyć na wystarczająco konkurencyjny motocykl, aby walczyć o miejsca w top6, tak jak chociażby Bradley Smith (Monster Tech3), więc poczekamy na rok 2017. Wtedy powinniśmy mieć więcej możliwości i szansę na dobry motocykl. Oprócz tego Johann prawdopodobnie otrzyma w przyszłym sezonie posadę zawodnika testowego w MotoGP”.

Nazwa producenta nie padła, ale wielu komentatorów stawia na KTM, który przygotowuje się do swojego debiutu w królewskiej klasie. Z pewnością ma bardzo obszerny i napięty harmonogram testów i może potrzebować usług szybkiego zawodnika ścigającego się w mistrzostwach świata. W przyszłym roku Zarco dalej będzie współpracował z tym samym zespołem. „W 2011 razem walczyliśmy o tytuł w klasie 125cc. Teraz ponownie połączyliśmy siły i walczymy o tytuł w Moto2. Ważne jest, żeby Johann miał wokół siebie doświadczonych i utalentowanych ludzi, żeby zapewnić mu spokój i metody pracy do jakich się przyzwyczaił”.

Wiemy już, co Francuz będzie robił dalej, a jaki jest plan na resztę trwającego sezonu? „Robimy wszystko tak jak do tej pory. Kiedy zaczniesz oglądać się na innych i myśleć o tym jaką masz przewagę – łatwo ją stracisz. Musimy zachować spokój i ciężko pracować od wyścigu do wyścigu, aby zawsze walczyć o zwycięstwa, albo o miejsca na podium i próbować jak najszybciej zapewnić sobie tytuł” – podsumował Fellon.

Źródło: motogp.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze