Garść faktów i statystyk przed GP San Marino

Przed nami kolejna, trzynasta już runda Motocyklowych Mistrzostw Świata - Gran Premio TIM di San Marino e della Riviera di Rimini.

Tym razem zawitamy na tor Misano nazwany imieniem tragicznie zmarłego w 2011 roku włoskiego motocyklisty Marco Simoncellego. Jemu również poświęcone są puchary dla najlepszej trójki niedzielnych wyścigów.

Po raz dziewiąty klasa królewska zagości w Republice San Marino. Jeśli jesteście ciekawi faktów i statystyk związanych z tym obiektem i klasą MotoGP, to zapraszamy do lektury!

  • Po raz pierwszy GP San Marino zorganizowano w 1980 roku; wyścig klasy 500 liczył wtedy ponad 40 okrążeń, czyli 3.448 km, zawodnicy jechali w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, a zwyciężył Amerykanin Kenny Roberts.
  • Od roku 1980 do 1993 odbyło się łącznie 10 rund Mistrzostw na tym obiekcie.
  • Przez trzynaście lat klasa królewska nie ścigała się na Misano. Było to spowodowane wypadkiem Wayne’a Rainey w 1993 roku, wtedy Amerykanin został sparaliżowany i od tej pory jeździ na wózku.
  • MotoGP powróciło na obiekt w 2007 roku, dokonano drobnych modyfikacji układu – obecnie jego długość wynosi 4.18 km, a rywalizacja odbywa się w odwrotnym kierunku w porównaniu do wcześniejszych wyścigów.
  • Od powrotu motocyklistów na Misano to Yamaha dzierży tytuł najlepszego producenta z sześcioma zwycięstwami na  koncie. Ducati i Honda mają razem po jednej wygranej.
  • To Grand Prix jest jedynym takim obiektem w obecnym kalendarzu, podczas którego zawodnicy Hondy nie odnieśli zwycięstwa podczas ostatnich czterech sezonów Motocyklowych Mistrzostw Świata.
  • Najwięcej sukcesów na Misano od powrotu królewskiej klasy na ten tor ma Jorge Lorenzo, który zwyciężał tu cztery razy, rozpoczynając od wygranej w 250-tkach w 2007 roku, a kończąc na passie zwycięstw w latach 2011, 2012 i 2013 w najwyższej kategorii.
  • Wygrana Daniego Pedrosy w 2010 roku to był ostatni raz, kiedy zdobywca pole position wygrał wyścig w klasie królewskiej na tym obiekcie
  • Misano to jeden z trzech torów, wraz z Motegi i Phillip Island, na którym do tej pory zwycięstwa nie odniósł obrońca mistrzowskiego tytułu, Marc Márquez.
  • Łącznie siedemnaście razy odbywało się GP San Marino. Pierwsze zawody odbyły się na Imoli w 1981 roku. Trzy różne obiekty były gospodarzami tej rywalizacji: dwa razy Imola (1981, 1983), cztery Mugello (1982, 84, 91 i 93) oraz jedenaście Misano (1985, 86, 87 oraz od 2007 aż do teraz).
  • Zeszłoroczna wygrana Valentino Rossiego na torze im. Marco Simoncellego zakończyła trwającą od 23. wyścigów zwycięską passę Hiszpanów na włoskiej ziemi (Marc Márquez – 16, Jorge Lorenzo – 5, Dani Pedrosa – 2). Żeby pobić rekord wszech czasów zabrakło zaledwie pięciu wygranych, aby zawodnicy z Hiszpanii wyprzedzili Amerykanów startujących w latach 1982/83/84/85 w klasie królewskiej (Freddie Spencer – 13, Kenny Roberts – 6, Eddie Lawson – 5, Randy Mamola – 4).
  • W zeszłym roku we wszystkich trzech klasach pierwsi dwaj zawodnicy, którzy przekroczyli metę, byli partnerami zespołowymi (MotoGP: Rossi i Lorenzo - Movistar Yamaha MotoGP, Moto2: Rabat i Kallio - Marc VDS Racing Team, Moto3: Rins i Márquez - Estrella Galicia 0,0).  Ostatni raz taki wynik miał miejsce w Assen w 1996 roku, kiedy to na linii mety pierwsi pojawili się: w 500cc: Mick Doohan oraz Alex Criville - Repsol Honda, 250cc: Ralf Waldmann i Jurgen Fuchs - HB Honda Germany, 125cc: Emilio Alzamora i Ivan Goi - Cepsa EffeUno Matteoni.

Dominacja Włochów

W tym sezonie sympatycy włoskich zawodników mają powody do radości. Po GP Wielkiej Brytanii na torze Silverstone, kiedy to zajęli całe podium w MotoGP, coraz głośniej mówi się, że to może być ich rok. Poniżej przedstawiamy Wam parę faktów na poparcie tej tezy:

  • Valentino Rossi wygrał już cztery wyścigi, co jest najlepszym wynikiem pośród włoskich motocyklistów od 2009 roku, kiedy to „The Doctor” sześć razy stawał na najwyższym stopniu podium, a Andrea Dovizioso raz.
  • Po raz drugi w sezonie byliśmy świadkami w pełni włoskiego podium w klasie królewskiej – najpierw zdarzyło się to podczas inauguracyjnego wyścigu w Katarze, a teraz podczas zmagań na torze Silverstone. Ostatni raz takie wydarzenie miało miejsce w 2006 roku na Motegi.
  • Czterech różnych zawodników z Italii stawało na podium w tym roku. Najlepszym okresem dla Włochów finiszujących na podium był 2005 rok, kiedy to Valentino Rossi, Marco Melandri, Loris Capirossi oraz Max Biaggi kończyli wyścigi na trzech najwyżej punktowanych pozycjach.
  • Z liczbą 20. podiów w sezonie, z sześcioma wyścigami do końca rywalizacji, sezon 2015 już jest najlepszym rokiem dla włoskich zawodników startujących w MotoGP od 2006, kiedy łącznie motocykliści z Italii 25 razy kończyli wyścigi „na pudle” (Rossi – 10, Capirossi – 8 and Melandri – 7).
  • Valentino Rossi, Andrea Dovizioso oraz Andrea Iannone startowali już w tym roku z pole position. Ostatnio sezon 2003 był tak dobry w wykonaniu Włochów w kategorii MotoGP, gdy trzech różnych zawodników z tego kraju ruszało do wyścigu z pierwszego pola startowego (Valentino Rossi, Loris Capirossi, Max Biaggi).

A co się wydarzy podczas tegorocznych zmagań na torze Misano? Odpowiedż poznamy jak zwykle w niedzielę.

Od piątku natomiast zapraszamy na relacje z wszystkich treningów wolnych, kwalifikacji i wyścigów klas Moto3, Moto2 oraz MotoGP na naszym portalu.

Źródło: motogp.commotogp.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze