Santino Ferruci w tym sezonie nadal będzie pełnić obowiązki kierowcy rozwojowego zespołu Haasa, zaś na co dzień będzie rywalizować w serii GP3.
Amerykański zawodnik dołączył do Haasa w 2016 roku, uczęszczając na sesje testowe oraz weekendy wyścigowe, jak również przeprowadzając program w symulatorze. Dodatkowo zaliczył dwa dni testowe na Silverstone, stając się pierwszym od 1977 roku Amerykaninem, który zasiadł za kierownicą amerykańskiego samochodu Formuły 1.
„Jesteśmy zadowoleni z tego, że Santino pozostanie z nami i nie możemy doczekać się jego rozwoju w GP3. Podobało nam się to, co widzieliśmy z jego strony w ubiegłym roku podczas naszych testów, a jego dojrzałość zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz samochodu, była imponująca. Santino jest młodym amerykańskim kierowcą z dużym pokładem potencjału, jak również wiele się uczy”
– powiedział szef Haasa Guenther Steiner.
W ubiegłorocznym sezonie GP3 Ferrucci zajął 12 pozycję w klasyfikacji kierowców i w tym roku nadal będzie reprezentować barwy ekipy DAMS.
„Odkąd tylko zacząłem się ścigać, moim celem jest to, aby zostać kierowcą Formuły 1, a bycie Amerykaninem, który jest częścią amerykańskiego zespołu, jest rzeczą, z której mogę być niesamowicie dumny. W zeszłym roku w GP3 w DAMS oraz w Haasie nauczyłem się wiele. Połączenie tych dwóch [obowiązków] pozwoliło mi nauczyć się więcej i szybciej; w tym sezonie czuję się o wiele bardziej przygotowany”
– stwierdził Ferrucci.
Źródło: gpupdate.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
