Red Bulle na czele, popis Albona

Max Verstappen uzyskał najlepszy czas podczas pierwszego treningu Formuły 1 o Grand Prix Wielkiej Brytanii. Holender uzyskał czas 1:28,600. Drugi – ze stratą 0,448 sekundy – był Sergio Pérez, a trzeci Alex Albon, który był wolniejszy o 0,489 sekundy od prowadzącego kierowcy Red Bull Racing.

Po zapaleniu się zielonych świateł na tor od razu wyjechali obaj kierowcy Mercedesa-AMG oraz Sergio Pérez, który miał zamontowane w swoim Red Bullu specjalne stelaże, mające na celu zbieranie informacji aerodynamicznych. Po chwili na torze mieliśmy już całą stawkę kierowców.

Pierwszym kierowcą, który miał problemy z samochodem był Lance Stroll. Kanadyjczyk zgłosił swojej ekipie, że włączył się tryb awaryjny w jego Astonie Martinie. Pierwszym kierowcą, który uzyskał mierzony czas na torze Silverstone był George Russell. Kierowca Mercedesa-AMG uzyskał 1:33,471, ale po chwili jego czas poprawili Lewis Hamilton oraz Pierre Gasly.

Po pięciu minutach od rozpoczęcia się pierwszego treningu na czele już znajdował się Max Verstappen, który legitymował się czasem 1:30,443. W początkowej fazie sesji kierowcy korzystali z opony pośredniej oraz twardej. Po początkowych kłopotach z początku sesji, Lance Stroll w końcu znalazł rytm i mając stratę 0,536 sekundy zajmował drugie miejsce w tabeli z czasami. Najszybszy nadal był kierowca Red Bulla.

Bez czasu nadal pozostawali obaj kierowcy Alfy Romeo, a mechanicy pracowali dość sporo czasu nad oboma samochodami w swoich garażach – dość dużo uwagi poświęcono tylnej części samochodu. W międzyczasie Verstappen zgłosił, że nie ma przyczepności i jest z kółka na kółko coraz gorzej. Po dziesięciu minutach od rozpoczęcia treningu na torze pojawiła się żółta flaga w drugim sektorze. Jej sprawcą był Nyck de Vries. Kierowca AlphaTauri wypadł w zakręcie Luffield.

Po piętnastu minutach w tabeli z wynikami mieliśmy piętnaście czasów. Mierzonego okrążenia nie przejechali: Alex Albon, Fernando Alonso, Oscar Piastri, Logan Sargeant oraz Guanyu Zhou. Problemy nadal miał Verstappen, który zgłosił swojemu inżynierowi, że czuje się jak jeździł po lodzie. Problemy z przyczepnością miał również Esteban Ocon. Kierowca Alpine przyznał, że przyczepność jest bardzo niska, zwłaszcza w wolnych zakrętach.

Na półmetku sesji na czele nadal znajdował się Verstappen z czasem 1:29,863. Za nim – ze stratą 0,744 sekundy – był Charles Leclerc, a trzeci – ze stratą 0,814 sekundy był Sergio Pérez. Pierwszym kierowcą, który uzyskał czas na oponie miękkiej był Sargeant, który zameldował się na trzecim miejscu ze stratą 0,464 sekundy do Verstappena. Bez czasu nadal był Piastri.

Kolejnym kierowcą na oponie miękkiej był Sainz. Kierowca Ferrari – po rekordzie w drugim i trzecim sektorze – przebił czas Holendra i był od niego szybszy o 0,506 sekundy. Pomimo trwania treningu, kierowcy nadal mieli problemy z przyczepnością. Sporo korekty w swoim okrążeniu musiał zastosować między innymi Lewis Hamilton, który awansował na szóste miejsce. Oprócz przyczepności, Brytyjczyk zgłosił również swojej ekipie, że sporo podskakuje.

Na dwadzieścia pięć minut przed końcem pierwszego treningu na miękkiej oponie wyjechali Leclerc oraz Magnussen. Kierowca Ferrari ustanowił rekord trzeciego sektora i awansował na drugie miejsce, tracąc zaledwie 0,061 sekundy do swojego kolegi z ekipy. Natomiast kierowca Haasa awansował z siedemnastego na dziewiąte miejsce.

Bardzo dobrym czasem i rekordem w pierwszym sektorze popisał się Esteban Ocon, który awansował na pierwsze miejsce z czasem lepszym o 0,038 sekundy od Sainza. Jednak panowanie kierowcy Alpine nie trwało długo. Po rekordzie w drugim sektorze przebił czas Francuza o 0,039 sekundy. Na dwanaście minut przed zakończeniem treningu, na miękkiej oponie pojawił się Verstappen. Holender będący wówczas na siódmej pozycji był szybszy od kierowcy Ferrari i 0,444 wyprzedził Monakijczyka.

Sporo ruchu miało miejsce w końcówce sesji, gdzie kierowcy zaczęli wyjeżdżać na oponie miękkiej. Jednym z nich był Alonso, który awansował z dziewiętnastego na drugie, ze stratą 0,492 sekundy, jednak po chwili w jego miejsce zameldował się Albon, który tracił do pierwszego kierowcy Red Bulla 0,253 sekundy. W samej końcówce tabeli znajdowali się wówczas obaj kierowcy Haasa oraz Stroll, który z ostatniego miejsca awansował na dziewiąte miejsce.

Jedynymi kierowcami, którzy nie uzyskali czasu na oponie miękkiej, byli to kierowcy Mercedesa-AMG, którzy zajmowali odpowiednio dwunaste (Hamilton) i czternaste (Russell) miejsce. Oprócz kierowców Red Bulla w czołowej dziesiątce znaleźli się Alexander Albon, Fernando Alonso, Charles Leclerc, Esteban Ocon, Carlos Sainz Jr, Lando Norris, Lance Stroll, a czołową dziesiątkę zamknął Oscar Piastri. Na samym końcu tabeli znaleźli się obaj kierowcy Haasa.

PNrKierowcaZespół RezultatOkr.
11
Max Verstappen
Oracle Red Bull Racing1:28,60026
211
Sergio Pérez
Oracle Red Bull Racing+ 0,44822
323
Alexander Albon
Williams Racing+ 0,48922
414
Fernando Alonso
Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team+ 0,66821
516
Charles Leclerc
Scuderia Ferrari+ 0,68025
631
Esteban Ocon
BWT Alpine F1 Team+ 0,71923
755
Carlos Sainz Jr
Scuderia Ferrari+ 0,75725
84
Lando Norris
McLaren F1 Team+ 0,84125
918
Lance Stroll
Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team+ 0,87126
1081
Oscar Piastri
McLaren F1 Team+ 1,05816
1121
Nyck de Vries
Scuderia AlphaTauri+ 1,09126
1244
Lewis Hamilton
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 1,16823
1310
Pierre Gasly
BWT Alpine F1 Team+ 1,22824
1463
George Russell
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 1,27428
1577
Valtteri Bottas
Alfa Romeo F1 Team Stake+ 1,49022
1622
Yuki Tsunoda
Scuderia AlphaTauri+ 1,49228
172
Logan Sargeant
Williams Racing+ 1,52424
1824
Zhou Guanyu
Alfa Romeo F1 Team Stake+ 1,72120
1920
Kevin Magnussen
MoneyGram Haas F1 Team+ 1,78521
2027
Nico Hülkenberg
MoneyGram Haas F1 Team+ 1,99122

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze