Rosberg zgarnia PP do Grand Prix USA

Nico Rosberg bardzo pewnie wywalczył pole position do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Drugie pole przypadło Lewisowi Hamiltonowi, a pozostałe 2 miejsca - kierowcom Williamsa.

W związku z kłopotami finansowymi i administracyjnymi dwóch zespołów: Marussii i Caterhama, FIA zadecydowała o zmianie w formacie kwalifikacji podczas GP Stanów Zjednoczonych. Zarówno po Q1, jak i Q2, odpadnie po 4. zawodników. Ponadto wiadomo, że Sebastian Vettel do wyścigu na pewno wystartuje z alei serwisowej, a Daniił Kwiat zostanie przesunięty na starcie o 10. pozycji za skorzystanie z 7. elementu jednostki napędowej.

Q1

Brak 2 zespołów oznaczało, że do walki o pole position przystąpi jedynie 18. zawodników. Na tor jako pierwsi wyjechali kierowcy Force India, jednak nie trzeba było długo czekać, by dołączyli do nich pozostali zawodnicy. Po pierwszych przejazdach na czele tabeli znajdował się Lewis Hamilton, jednak różnica pomiędzy nim, Bottasem i Rosbergiem była marginalna. Na tor jak dotąd w ogóle nie wyjechali kierowcy Red Bulla. Zdecydowana większość stawki na początku w swoich samochodach miała założone opony pośrednie. Drugie okrążenie Rosberga okazało się najlepsze spośród wszystkich kierowców: 1:38.599. Zaskoczeniem było uzyskanie 4. czasu przez Pastora Maldonado na miękkich oponach.

Rosberg postanowił nie rezygnować i poprawił swój najlepszy czas okrążenia o 0,3 sek. Pomimo ograniczenia ilości kierowców na torze, to sytuacja w tabeli z czasami i tak zmieniała się bardzo szybko. Na 2:30 przed końcem na drugą pozycję awansował Alonso, uzyskując wynik gorszy od Rosberga o zaledwie 0.046 sek. Hiszpan szybko jednak spadł na 5. pozycję po tym, jak m. in. Lewis Hamilton awansował na 1. miejsce.

Ostatecznie w Q1 odpadli: Vergne, Gutierrez, Vettel (niezależnie od wyniku – start z alei serwisowej), Grosjean.

Q2

Druga część czasówki rozpoczęła się od wyjazdu Daniiła Kwiata – przypomnijmy, że kierowca Toro Rosso otrzyma jutro na starcie karę przesunięcia o 10. pozycji. Rosjanin też jako pierwszy przekroczył linię mety na mierzonym okrążeniu. Po kilku chwilach do głosu doszli kierowcy Mercedesa – Rosberg był o prawie sekundę szybszy od trzeciego Alonso, zaś drugi Hamilton tracił do swojego kolegi zespołowego prawie 0,2 sek.

Kolejne minuty nie przynosiły większych zmian w tabeli z czasami. Zdecydowana większość stawki zjechała do boksów w celu szybkich korekt w ustawieniach samochodów. W ostatniej minucie Q2 na niezłych okrążeniach byli kierowcy Williamsa – ostatecznie pozwoliło to Massie awansować na 3., a Bottasowi na 4. miejsce. Końcowy głos należał jednak do Nico Rosberga, który dzięki rekordom we wszystkich sektorach ustanowił czas 1:36.290. Hamilton w tym czasie był już w garażu.

Warto odnotować, że to pierwszy raz w tym sezonie, kiedy tegoroczna konstrukcja jest szybsza niż zeszłoroczna. Rosberg wykręcił lepszy czas okrążenia niż

W Q2 odpadli: Maldonado, Pérez, Hülkenberg i Kwiat.

Q3

Finałowa część kwalifikacji i zarazem batalia o pole position do GP USA rozpoczęła się od wyjazdu Daniela Ricciardo, a 2 minuty później na torze mieliśmy wszystkich, oprócz Adriana Sutila, dla którego to pierwszy awans do najlepszej 10-tki w tym sezonie.

Po pierwszych przejazdach najszybsi na torze byli – bez niespodzianek – kierowcy Mercedesa. Najlepszym czasem mógł pochwalić się Nico Rosberg, na drugim miejscu był Lewis Hamilton, który tracił do partnera zespołowego 0,161 sek., a czołową trójkę uzupełniał Valtteri Bottas. Na 5 minut przed końcem kwalifikacji wszyscy kierowcy zjechali do swoich garaży.

Podczas finalnych przejazdów Nico Rosberg ponownie wykręcił najlepsze czasy we wszystkich sektorach toru w Austin i pewnie zgarnął pole position z czasem 1:36.067. Z drugiego pola do jutrzejszego wyścigu wystartuje Lewis Hamilton, a drugi rząd przypadł kierowcom Williamsa.

Wyniki: