Hamilton wygrywa GP USA

W zeszłym roku to Sebastian Vettel z najszybszym okrążeniem 1.39,856 triumfował w Austin. Dziś wyścig wygrał Lewis Hamilton.

Runda 17, czyli Circuit of The Americas w Austin w stanie Teksas, to współczesny klasyk wzorowany na najlepszych fragmentach innych torów. Formuła 1 zagościła tutaj dopiero po raz trzeci. Jest to jeden z nielicznych lewoskrętnych torów w kalendarzu. Nie tylko kierowcy muszą przyzwyczaić się do innych zakrętów i przeciążeń, ale również mechanicy muszą mieć na uwadze, że samochody nadjeżdżają z innej strony. Ze względu na dużą ilość zakrętów, średnia prędkość w Austin jest dość niska, a rozległe pobocza wybaczają wiele błędów kierowcom.

Start wyścigu był wyjątkowo spokojny, nie doszło do żadnych kolizji między samochodami, a w czołówce nic się nie zmieniło – duet Mercedesa przed duetem Williamsa. Jednak jeszcze na pierwszym okrążeniu Sergio Pérez uderzył najpierw w Kimiego Räikkönena, a następnie w Adriana Sutila. Fin wyszedł z tego kontaktu bez szwanku, ale dla Niemca był to koniec wyścigu i nie mógł dojechać nawet do alei serwisowej. Aby usunąć jego samochód sędziowie zdecydowali o wypuszczeniu safety caru. Z tych okoliczności skorzystał natychmiast Sebastian Vettel jadący na ostatnim miejscu i zjechał po miękkie opony. Również Sergio Pérez wycofał się z wyścigu, dlatego incydent pomiędzy kierowcami o numerach 11 i 99 zostanie rozpatrzony dopiero po wyścigu.

Pastor Maldonado, Esteban Gutierrez i Jean-Éric Vergne otrzymali kary 5 sekund postoju w boksie za przyśpieszanie podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa. Do tego ponownie zawrzało tym razem podczas zmian opon, gdy walkę w pit lane przegrał Massa z Ricciardo, a jako pierwszy z kierowców Mercedesa na wymianę ogumienia zjechał jednak Rosberg.

Na 18 okrążeniu ponownie pojawiły się żółte flagi - drugi kierowca Force India, czyli Nico Hülkenberg zatrzymał swój samochód i team niestety stracił obu zawodników w walce o punkty.

5 okrążeń później można było oglądać bardzo ciekawą walkę między dwoma mistrzami świata - Jensonem Buttonem i Fernando Alonso. Mimo agresywnych ataków Hiszpana, to Anglik obronił swoje 7 miejsce. A na 24 okrążeniu liderem wyścigu został Lewis Hamilton wyprzedzając swojego kolegę z zespołu Nico Rosberga.

Na półmetku wyścigu za samochodami Mercedesa znaleźli się Massa i Ricciardo, a Vettel ponownie zjechał do boksów trzeci raz zmieniając opony. Po zjeździe Brazylijczyka do alei serwisowej, to australijski kierowca Red Bulla zajął miejsce za liderami tracąc do nich około 8 sekund.

5 sekund kary za przekroczenie prędkości w alei serwisowej otrzymał Pastor Maldonado. Natomiast obecny mistrz świata zaczął poprawiać swoje czasy i zaatakował Kevina Magnussena jadącego na 9 pozycji. Niestety na 50 okrążeniu Vettel ponownie zjechał na wymianę opon i stracił swoje 6 miejsce.

Końcówka wyścigu zdecydowanie należała do niemieckiego kierowcy Red Bulla. Vettel agresywnie wyprzedzał kolejno Räikkönena, Buttona, Maldonado i Vergnea. Do tego ustanowił nowy rekord okrążenia 1.41,279.

Wyścig po 56 okrążeniach zakończył się dziesiątym w tym sezonie zwycięstwem Lewisa Hamiltona, na drugim miejscu uplasował się Nico Rosberg, a podium zamknął Daniel Ricciardo.