Były szef mechaników Ferrari oraz szef ekipy Benetton Joan Villadelprat uważa, że Carlos Sainz Jr musi być chętny do współpracy przy integracji z Ferrari.
Villadelprat, który był jednym z ojców sukcesu Michaela Schumachera w latach 1994-95 uważa, że młody Sainz ma potencjał, aby być mistrzem świata, ale najpierw musi zagrać w polityczną grę, która mu na to pozwoli. Według niego, Hiszpana czeka sporo pracy, zwłaszcza teraz, gdy dla Tifosi Charles Leclerc został liderem ich ukochanego zespołu.
„Dla Włochów, Tifosi Leclerc jest obecnie numerem jeden, ponieważ wyprzedził czterokrotnego mistrza świata. Oznacza to, że Carlos będzie musiał ciężko pracować, musi być całkiem poważny [w tym co robi]” – powiedział Hiszpan w wywiadzie dla El Confidencial.
„Widzieliśmy już umiejętności Carlosa: jest szybki, konsekwentny, nie popełnia błędów, jest dobry na starcie i mocny w wyścigach. Teraz będzie musiał robić to wszystko plus jeszcze więcej”.
Jednak Villadelprat ostrzega młodego Sainza: „Będzie się musiał dostosować do zupełnie innej struktury niż ta, do której był przyzwyczajony. Ferrari to duża ilość Ferrari. Jest to miejsce, gdzie możesz zdobyć chwałę lub może to być cmentarz wiecznych kierowców numer dwa: Barrichello, Irvine... ludzi, którzy przybyli, zostali na drugim miejscu, a następnie zniknęli. Teraz ma wyjątkową okazję, którą musi dobrze wykorzystać, nie czyniąc niczego głupiego, zawsze mając zamknięte usta, bo jest to bardzo ważne, aby być lojalnym wobec firmy”.
„To dla nich bardzo ważne. Ostatnie chwile Vettela nie były zbyt dobre, ponieważ zszedł z dobrego toru wraz z niemiecką prasą i to samo stało się z Fernando i Prostem. Duzi chłopcy przegrali właśnie z tego powodu”.
Były pracownik Ferrari radzi swojemu rodakowi, aby skupił się przede wszystkim na sobie i na tym, aby przez pierwszy rok być jak najbliżej Leclerca: „Jeżeli w pierwszym roku zaakceptuje bycie numerem dwa, wydaje mi się to słuszne i wcale to nie znaczy, że nie może wygrywać wyścigów czy tytułów, a jeżeli będzie tak samo konkurencyjny jak Leclerc, będzie wolny aby się ścigać [z nim] w drugim roku. Co mogę zalecić to to, abyś wykonywał swoją pracę, którą potrafisz zrobić, stanąć na własnych nogach, pracować, wczuć się, pomagać sobie z Leclerkiem i we właściwym czasie pokazać mu, że jesteś silny lub silniejszy od niego”.
Powyższe rady przypominają nieco te, które na początku swojej wyścigowej kariery w Formule 1 otrzymywał Michael Schumacher. Niemiec od samego początku próbował – i to z powodzeniem – udowodnić wszystkim wokół, że pomimo młodego wieku jest wstanie pokonać silniejszych od siebie z czasem samemu będąc tym, do którego byli porównywani inni.
Źródło: https://www.grandprix247.com/2020/05/16/villadelprat-its-important-carlos-keeps-his-mouth-shut/
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
