Luca Ghiotto nie pozostawia złudzeń rywalom

Lua Ghiotto wykonał dzisiaj niesamowitą rzecz, przebijają się z 7. miejsca na pierwsze, już podczas pierwszego okrążenia. Włoch nie oddał prowadzenia do końca wyścigu, dzięki czemu powiększył przewagę w mistrzostwach nad Estebanem Oconem. Francuz zameldował się dzisiaj na mecie na drugiej pozycji, a podium uzupełnił Emil Benrstorff.

Esteban Ocon utrzymał prowadzenie po starcie i koncentrował się na tym, żeby wyrobić sobie bezpieczną przewagę nad resztą stawki. Nie było to łatwe, ponieważ na drugi miejsce przebił się Luca Ghiotto, który ruszał do dzisiejszej rywalizacji dopiero z 7. pola, a po kilku zakrętach z powodzeniem zaatakował vice-lidera mistrzostw.

Stojący na drugim miejscu Matheo Tuscher wcale nie ruszył do wyścigu i miał sporo szczęścia, że nikt nie uderzył go z tyłu. Podobnie problemy miał również Kevin Ceccon, przez co obaj ci kierwcy spadli na sam koniec stawki. Ceccon za wszelką cenę chciał od razu odrobić straty, jednak pierwszy manewr wyprzedzania Aleksandra Bosaka zaowocował wypadkiem. Obaj kierowcy Arden International znaleźli się na poboczu w trzecim sektorze, przez co Charlie Whiting wypuścił na chwilę na tor Bernda Maylandera w sportowym Mercedesie.

Samochód bezpieczeństwa zjechał do boksów na 4. okrążeniu, a kolejność stawki wyglądała wtedy następująco: Ghiotto, Ocon, Bernstorff, Palou, Mardenborough, Fuoco, Parry, a czołową ósemkę zamykał Artur Janosz.

Ghiotto regularnie powiększał przewagę nad drugim Oconem. Większość akcji skupiała się dopiero na początku drugiej dziesiątki. Jadący na 11. pozycji Marvin Kirchhofer był wyraźnie szybszy od Ralpha Boschunga, który nie chciał oddać Niemcowi swojej pozycji. Kierowca Jenzer Motorsport wydawał się mieć w swoim samochodzie bardzo zużyte opony, przez co po kilku zakrętach intensywnej walki Szwajcar zmuszony był oddać 10. lokatę w ręce Kirchhofera.

Nienajlepsze tempo prezentował Artur Janosz. Polak w połowie wyścigu popełnił poważny błąd, zwiedzając pobocza dwóch ostatnich zakrętów, co od razu wykorzystał Jimmy Eriksson, wskakując na 8. miejsce w dzisiejszym wyścigu. Chwilę później do naszego reprezentanta Trident dojechał będący w gazie Kirchhofer. Niemiec nie spędził dużo czasu za tylnym skrzydłem Polaka, zyskując później kolejną pozycję.

W końcówce wyścigu nie zapowiadało sie na żadną walkę. Zawodnicy jechali w bezpiecznych odstępach, koncentrując się na obronie swoich pozycji. Jedyną "parą", która stwarzała nadzieje wyprzedzania była dwójka reprezentantów Koiranen GP - Matt Parry wstrzymywał lekko Jimmy'ego Erikssona, jednak Szwed wolał nie prowokować losu, przez co nie mieliśmy żadnej zmiany pozycji.

Lua Ghiotto pewnie dowiózł prowadzenie, odnosząc kolejne zwycięstwo w tym sezonie, a po raz kolejny na drugim miejscu finiszował również Esteban Ocon. Na najniższym stopniu podium znalazł się dzisiaj Emil Bernstorff. Cieszyć może nas fakt, że 1 punkt za 10. miejsce zdobył dzisiaj Artur Janosz. Do drugiego wyścigu, który wystartuje już o godzinie 10:30 ruszy Jimmy Eriksson.

Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:

Pozycja		Kierowca	Zespół	Strata
1.		Luca Ghiotto	Trident
2.		Esteban Ocon	ART Grand Prix	+1.5s
3.		Emil Benrstorff	Arden International	+8.3s
4.		Alex Palou	Campos Racing	+11.0s
5.		Jann Mardenborough	Carlin	+12.4s
6.		Antonio Fuoco	Carlin	+15.7s
7.		Matt Parry	Koiranen GP	+17.5s
8.		Jimmy Eriksson	Koiranen GP	+17.8s
9.		Marvin Kichhofer	ART Grand Prix	+19.2s
10.		Artur Janosz	Trident	+25.8s
11.		Ralph Boschung	Jenzer Motorsport	+26.4s
12.		Mitch Gilbert	Carlin	+27.7s
13.		Alfonso Celis Junior	ART Grand Prix	+28.1s
14.		Seb Morris	Status Grand Prix	+29.4s
15.		Adderly Fong	Koiranen GP	+30.8s
16.		Sandy Stuvik	Status Grand Prix	+34.5s
17.		Konstantin Tereshchenko	Campos Racing	+38.7s
18.		Michele Beretta	Trident	+40.8s
19.		Alex Fontana	Status Grand Prix	+44.0s
20.		Zaid Ashkanani	Campos Racing	+79.4s
		Matheo Tuscher	Jenzer Motorsport	DNF
		Pal Varhaug	Jenzer Motorsport	DNF
		Aleksander Bosak	Arden International	DNF
		Kevin Ceccon	Arden International	DNF