Leclerc: Za wcześnie zjechałem na zmianę opon

Charles Leclerc może czuć się rozczarowany wyścigiem o Grand Prix Wielkiej Brytanii. Monakijczyk po starcie z czwartej pozycji dojechał do mety na dziewiątym miejscu.

Monakijczyk w pierwszym etapie wyścigu rywalizował George’em Russellem o utrzymanie czwartej pozycji. Kierowca Ferrari startując na pośredniej mieszance, dzielnie bronił się przed zawodnikiem Mercedesa, który rozpoczął wyścig na miękkich oponach. Wielokrotnie Brytyjczyk próbował wyprzedzić kierowcę z numerem 16 przy pomocy DRS, ale na prostych Ferrari było bardzo szybkie.

Ostatecznie Russell w drugiej połowie wyścigu wyprzedził swojego kolegę, robiąc użytek ze świeższej mieszanki opon: „Nie mieliśmy zbyt dużej degradacji, ale nie było też zbyt [dobrego] tempa. Zatrzymaliśmy się trochę za wcześnie, może dlatego, że George chciał zrobić coś przeciwnego do nas, ale gdybyśmy pozostali na torze, to on by zjechał” – powiedział Monakijczyk. „Mieliśmy też pecha z samochodem bezpieczeństwa i wyprzedziło nas wielu kierowców”.

Leclerc po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa zjechał na drugą zmianę opon, zakładając w swoim samochodzie świeży zestaw pośrednich opon, co miało pomóc w nadrabianiu straconych pozycji, ale będąc w „pociągu DRS” nie udało się wyprzedzić nikogo przed nim: „Po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa nie było możliwości wyprzedzania. Miałem tempo, ale nie mogliśmy wyprzedzić, ponieważ [Alex] Albon z przodu również miał DRS na wszystkich okrążeniach. Nie dało się wyprzedzić. Głównym problemem było tempo. Mieliśmy problemy w szybkich zakrętach, zwłaszcza pod kątem przyczepności. Mieliśmy dużo problemów w porównaniu z innymi wokół nas. Zapłaciliśmy za to”.

Leclerc uważa, że nawet jeśli do jego samochodu zostałaby założona bardziej miękka mieszanka przy drugim pit stopie, to nic by to nie zmieniło, a nawet mogłoby być jeszcze gorzej: „Czemu nie założyliśmy czerwonych [miękkich] opon na pit stopie? Nie mam co do tego wątpliwości, że pośrednie były trafnym wyborem. Miałem nowy komplet tych opon i jestem pewien, że był lepszy niż używane softy. Przed nami był pociąg DRS i niewiele mogliśmy zrobić”.

Źródło: formulapassion.it