Magnussen: Wszystko się wyłączyło

Kevin Magnussen nie zaliczył kwalifikacji Formuły 1 o Grand Prix Wielkiej Brytanii do udanych. Będąc w strefie spadkowej w pierwszej części czasówki jego Haas nagle zgasł i tym samym pozbawił możliwości poprawienia czasu.

Duńczyk był na mierzonym okrążeniu podczas Q1 i był na dobrej drodze aby awansować do Q2, kiedy nagle będąc w trzecim sektorze jego samochód nagle zgasł. Jak przyznał sam zawodnik, nie miał pojęcia co się stało.

„Wygląda no to, że to nie jest mój rok, ale to miejsce aby pokazać swoje doświadczenie, zachować spokój i nadal walczyć. Po prostu wszystko się wyłączyło, nie miałem wspomagania kierownicy. Nie wiem co to było w Q1. Do tego momentu czułem się dobrze w porównaniu z resztą weekendu, byłem na przyzwoitym okrążeniu aby się poprawić - na okrążeniu, na którym się zatrzymałem. Zegar nadal odmierzał czas, więc nie wiem, czy to byłoby moje ostatnie okrążenie” - powiedział po kwalifikacjach kierowca Haasa, który wystartuje do wyścigu z dziewiętnastego miejsca, po tym jak z kwalifikacji został zdyskwalifikowany Valtteri Bottas.

Kiedy Magnussen zatrzymał się przy wjeździe do alei serwisowej, na torze pojawi się czerwona flaga, a sesja została wstrzymana. Jednym z poszkodowanych był Sergio Perez, który wyjechał na koniec alei serwisowej i nie przewidział, że czerwona flaga będzie trwać dłużej, przez co jego opony nie miały odpowiedniej temperatury. Tym samym Meksykanin nie był w stanie przejechać szybkiego okrążenia i awansować do Q2.

Źródło: Informacja prasowa zespołu Haas

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze